Anime
Historia Studio Ghibli i Hayao Miyazaki
Autor: Julian Ryall. Link do oryginalnego artykułu: scmp.com/lifestyle/entertainment/article/3125121/story-studio-ghibli-and-hayao-miyazaki-beautiful-art-and
80-letni Miyazaki rozpoczął pracę w studiu anime w 1963 roku i był współzałożycielem Studio Ghibli w 1985 roku, rok po premierze pierwszego filmu, który napisał i wyreżyserował. Piękna animacja i oryginalnie opowiedziane historie kryją się za niezmiennym urokiem filmów takich jak: „Mój sąsiad Tototro”, Spirited Away i „Zrywa się wiatr”.
Leśne duchy i czarownice, pilot, który jest świnią, mityczni książęta, bogowie, smoki i dzieci walczące z nieprzezwyciężonymi przeciwnościami – obsada dobrych, złych i dziwnych zamieszkuje filmy wyprodukowane przez Studio Ghibli, którzy pomogli stworzyć względnie małe studio animacji znane na całym świecie. Tytuły takie jak: „My sąsiad Totoro”, Spirited Away i „Zrywa się wiatr” są również synonimami Hayao Miyazakiego, twórczej siły/geniuszu stojącego za ukochaną powszechnie japońską wytwórnią filmową.
Studio Ghibli powstało formalnie w czerwcu 1985 r., ale Miyazaki, obecnie 80-letni, od dawna dobrze wykorzystywał swoje umiejętności artystyczne i narracyjne. Urodził się w Tokio w styczniu 1941 r., gdzie ojciec Miyazaki był właścicielem firmy produkującej komponenty do samolotów wojskowych. włączając w to fragmenty myśliwca „Zero”. W wywiadach stwierdził, że fascynacja samolotami w dzieciństwie wpłynęła na jego opowiadania i sztukę. Warto tutaj zauważyć, że lotnictwo, które przedstawia w swoich opowieściach, zawsze poprzedza to z epoki odrzutowców.
Miyazaki był zapalonym czytelnikiem od najmłodszych lat, co przypisuje swojej matce. Jego zainteresowanie filmem animowanym zrodziło się w szkole, gdy zobaczył „Hakudahen”, pierwszy pełnometrażowy kolorowy film animowany wyprodukowany w Japonii. Już jako artysta, który osiągnął sukces w rysowaniu samolotów i statków, Miyazaki zwrócił swoją uwagę na uchwycenie ludzkiej formy.
Miyazaki studiował nauki polityczne i ekonomię na Uniwersytecie Gakushuin w Tokio i dołączył do klubu literackiego, który dziś zostałby uznany za grupę fanów mangi i anime. Po ukończeniu studiów w 1963 roku rozpoczął pracę w Toei Animation jako artysta przy serialu animowanym „Watchdog Woof Woof”.
Pracując w kolejnym roku nad innym projektem, „Podróże Guliwera poza Księżyc”, Miyazaki podjął odważny krok, informując swoich przełożonych, że zakończenie krótkometrażowego filmu nie zadziałało (nie było dobre) i zaproponował alternatywne zakończenie. Jego koledzy zgodzili się i wkrótce otrzymał dodatkową odpowiedzialność za tytuły/filmy.
Miyazaki przeniósł się do studia A Pro w 1971 roku i był współreżyserem sześciu odcinków serialu telewizyjnego Lupin III, który został rozwinięty w 1979 roku do jego pierwszego pełnometrażowego tytułu opartego na opowieściach Lupina zatytułowanego „Zamek Cagliostro”.
Swoje umiejętności doskonalił w 'Nausicaä z Doliny Wiatru”, pierwszym filmie napisanym i wyreżyserowanym przez Miyazaki, który dał mu swobodę eksploracji niektórych tematów, które konsekwentnie pojawiały się w jego twórczości, w tym pacyfizmu, troski o środowisko i feminizm. Film odniósł sukces kasowy po premierze w 1984 roku.
W związku z uznaniem dla Nausiki, które było dystrybuowane przez Toei, Miyazaki i wieloletni współpracownik Isao Takahata postanowili założyć Studio Ghibli. Takahata był szanowanym i płodnym reżyserem sam w sobie. Trzecim członkiem zespołu założycielskiego został producent Toshio Suzuki.
Siedziba firmy znalazła się na przedmieściach Tokio w Koganei i zatrudniała zaledwie 150 pracowników. Firma wzięła swoją nazwę od włoskiego rzeczownika ghibli, który z kolei wywodzi się z libijsko-arabskiego słowa oznaczającego gorący pustynny wiatr. Zapytany o znaczenie nazwy studia, Miyazaki powiedział, że miał nadzieję, że będzie to „nowy wiatr”, który zmieni przemysł anime.
„Laputa – podniebny zamek” był pierwszym filmem studia w sierpniu 1986 roku, ale to drugi film Ghibli naprawdę przykuł uwagę publiczności. „Mój sąsiad Totoro” pojawił się w kwietniu 1988 roku, a okrągły i puszysty charakter Totoro szybko podbił serca – i został przyjęty jako logo firmy.
Film zdobył trzy japońskie nagrody za anime i przyciągnął fanów na całym świecie, a magazyn Time Out uznał go za najlepszy film animowany wszechczasów. Anime przyniosło ponad 318 mln USD dochodu ze sprzedaż biletów i nagrań video. Sprzedaż licencjonowanych towarów przyniosła tytułowi 1,14 miliarda USD.
Twórczość Miyazakiego i Takahaty była płodna. Studio Ghibli wydawało co najmniej jeden pełnometrażowy film w roku w latach 1988-1995, w tym takie klasyki jak: „Podniebna poczta Kiki”, „Porco Rosso” i „Księżniczka Mononoke”.
Roland Kelts, wykładowca kultury popularnej na Uniwersytecie Waseda w Tokio i autor książki „Japanamerica: Jak japońska popkultura zaatakował USA”, twierdzi, że atrakcyjność tytułów Studio Ghibli jest łatwa do wyjaśnienia. „To bez wątpienia jedne z najpiękniejszych animacji, jakie kiedykolwiek nakręcono na świecie” – powiedział. „A mówimy tu tylko o rzemiośle i formie sztuki w każdym z filmów. Historie są również zupełnie świeże; Niedawno widziałem „Spirited Away” po raz kolejny i nawet teraz dostrzegam coś nowego w obrazach i opowiadaniu historii”.
„A więc u podstaw leży to piękne, ręcznie rysowane dzieło sztuki oraz odświeżająco zachwycające postacie i historie; nic dziwnego, że ma tylu zwolenników ”- powiedział – dodając, że podczas wizyt w biurach studia animacji Pixar, gdzie Miyazaki jest czczony jako mistrz w swoim fachu, pluszaki Totoro są bardzo widoczne.
Nick Park, z brytyjskiej Aardman Animations i twórca „Wallace i Gromit”, jest kolejnym wielkim fanem prac Studio Ghibli, powiedział Kelts, a John Lasseter, były szef kreatywny gigantów branży Pixar i Disney Animation, odegrał kluczową rolę w przekonaniu sędziów przyznających Oscary, że należy położyć większy nacisk na filmy animowane – i były orędownikiem twórczości Miyazakiego. W 2003 roku „Spirited Away” zdobył Oscara dla najlepszego filmu animowanego.
Do tej pory cztery z 10 najlepszych japońskich filmów animowanych to tytuły Studio Ghibli, a pięć z jego filmów zostało nominowanych do Oscara.
Jednak w ostatnich latach konkurencja zaczęła przybierać na sile, zauważa Kelts, a „Demon Slayer” pobił rekordy kasowe pod koniec ubiegłego roku i wyparł „Spirited Away” jako najlepiej zarabiający film japoński wszechczasów. Inny film animowany, „Twoje imię”, również dobrze wypadł w Japonii i za granicą, co podkreśla skalę wyzwania, przed jakim stoi Studio Ghibli, aby wyprzedzić konkurencję.
Według Association of Japanese Animations, sprzedaż Studio Ghibli w zeszłym roku stanowiła mniej niż jedną dziesiątą wartości odnotowanej przez firmę w 2001 roku, co skłoniło firmę do przyjrzenia się nowym źródłom przychodu. Muzeum Ghibli, na przedmieściach Tokio w Mitace, jest popularnym miejscem dla fanów anime od czasu otwarcia w październiku 2001 roku. Studio dokonało także zwrotu w ubiegłym roku i ogłosiło, że udzieli licencji na swój starszy katalog (filmów) głównym platformom streamingowym jak HBO i Netflix.
Miyazaki w przeszłości nie skrywał się ze swoją niechęcią dla animacji, która nie jest rysowana odręcznie – w wywiadzie, którego udzielił mi w 2015 roku, Miyazaki ubolewał nad zmianami w branży, mówiąc: „Nie używamy już akwareli i wkrótce produkcja kolorów poster (?) do teł zostanie wstrzymana. Nie mogę już znaleźć dobrych pędzli, a jakość papieru do rysowania spadła. Wygląda na to, że świat zasadniczo się zmienił ”.
Ale wydaje się, że firma również ustąpiła w tym punkcie. „Skorek i czarownica” to 21. pełnometrażowy tytuł anime studia, ale jest to dopiero drugi film, który został pokazany w telewizji naziemnej w Japonii (w grudniu ubiegłego roku). Był to również pierwszy film Ghibli wyprodukowany bez udziału założycieli studia lub starszych artystów, a także pierwszy, który został wykonany w całości w 3D z grafiką komputerową.
Biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stoi branża, nie jest również zaskoczeniem, że Studio Ghibli wykorzystując popularność swojego muzeum w Tokio, zdecydowało się na budowę parku rozrywki Ghibli w pobliżu Nagoi w środkowej Japonii. Plany parku przedstawiają repliki naturalnej wielkości zamku Hauru i wioski księżnej Mononoke.
Na terenie o powierzchni 7,1 ha rozpoczęto już prace a park zostanie otwarty dla zwiedzających jesienią 2022 r. Firma zainwestowała 34 miliardy jenów (312 milionów USD) w park, w skład którego wejdzie również replika miasta z „Podniebnej poczty Kiki”.
Firma nie opublikowała danych dotyczących przewidywanej liczby odwiedzających, ale jest prawie pewne, że park w znaczący sposób przyczyni się do zysków firmy, a jego lokalizacja również sprzyja dalszej ekspansji w przyszłości. I jest tylko niewyobrażalne, że Totoro nie będzie obecny.
sakura